Główna Aktualności Sołtysi piszą o granty z Urzędu Marszałkowskiego

Sołtysi piszą o granty z Urzędu Marszałkowskiego

Dodano: Autor: E o

Jak starać się o dotacje z Urzędu Marszałkowskiego i na co można je przeznaczyć – o tym mogli dowiedzieć się sołtysi, strażacy ochotnicy i stowarzyszenia działające na wsi podczas połączonego zebrania sołeckiego, które odbyło się w ubiegłym tygodniu.

Było to drugie, ale najbardziej liczne spotkanie sołtysów z gminy Aleksandrów Łódzki. Przyszli z mieszkańcami, przedstawicielami wiejskich organizacji i stowarzyszeń. Nie tylko słuchali, ale też zasypywali zaproszonych ekspertów pytaniami. Przekonali się, że mogą sięgać po środki zewnętrzne na realizację swoich pomysłów. Spotkanie zorganizowano wspólnie z Urzędem Marszałkowskim, który w tym roku ma do rozdania granty sołeckie.

– Jest zainteresowanie, jest dużo pytań. I bardzo dobrze, bo właśnie po to zorganizowaliśmy spotkanie, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości i ośmielić ludzi do sięgania po te pieniądze. – mówi Małgorzata Grabarczyk, przewodnicząca Sejmiku Samorządowego Województwa Łódzkiego. – Mieszkańcy wsi myślą, że to jest trudne, że tyle dokumentów do wypisania. Dzisiaj mówimy, że to nie jest trudne, a pieniądze czekają.

Sołtysi i organizacje wiejskie nie pierwszy raz korzystać będą z dotacji. Kilka wsi już wcześniej skorzystało z takiej możliwości, ale w kolejce są następne, które też zamierzają pisać projekty.

Podczas spotkania rodziły się więc pomysły, na co jeszcze można spożytkować granty.

– W tamtym roku wzięłam i w tym roku też chcę.Dostaliśmy 15 tysięcy na nasadzenie krzewów. Teraz też chcielibyśmy starać się o kolejne dotacje na zagospodarowanie terenu wokół świetlicy – mówi Aneta Ambroszczyk sołtys Woli Grzymkowej. –

W Saniach, dzięki grantom też może się podziać.

– Mamy boisko do zrobienia i jego oświetlenie oraz ogrodzenie – wylicza Łukasz Świętosławski sołtys Sań. – Drugi projekt napisaliśmy z naszym kołem Gospodyń Wiejskich o modernizację pieca i toalet w ich siedzibie.

W Bełdowie też się dzieje. Jednak sołtys nie chce zdradzić na co wyda pieniądze. Wiadomo jednak, że już dwa wnioski o granty do Urzędu Marszałkowskiego poszły.

– Jeden złożyliśmy na 100 tysięcy złotych, a drugi na 15 tysięcy złotych. Tyle mogę powiedzieć, żeby nie zapeszać – mówi Bartłomiej Kubik sołtys Bełdowa.

Spotkanie nie tylko przybliżyło tematykę środków zewnętrznych, ale też miało zachęcić do korzystania z nich. I chyba swoje zadanie spełniło, bo sołtysi zasypywali prowadzących pytaniami. A to znaczy, że już niedługo na wsiach będzie się działo. (kbs)

Aktualności