Główna Aktualności Radni o szkołach i nie tylko

Radni o szkołach i nie tylko

Dodano: Autor: E o

Informacje o gminnej oświacie zdominowały VI sesją Rady Miejskiej w Aleksandrowie Łódzkim. Gmina, w której edukacja jest jednym z priorytetów, może pochwalić się rozwojem placówek, świetną kadrą nauczycielską i wynikami uczniów.

Tym bardziej, że realizacja strategii rozwoju edukacji jest praktycznie stuprocentowa. Większość założeń zawartych w 140 stronicowym dokumencie, napisanym w 2021 roku, zostało już zrealizowanych. Mowa tu m.in. o rozbudowie placówek szkolnych w Bełdowie i Rudzie Bugaj, otwarcie nowych przedszkoli czy nowych miejscach żłobkowych. Możemy być dumni z innowacyjnych propozycji prowadzenia zajęć, zwiększenia pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Dzisiaj w każdej szkole i przedszkolu pracują psycholodzy, socjoterapeuci, logopedzi.

Wyniki uczniów są na bardzo wysokim poziomie. Wyniki egzaminu ósmoklasisty w większości placówek są powyżej średniej krajowej. Przoduje SP w Rąbieniu, ale zaraz za nią ustawiają się kolejne podstawówki. Mamy zdolnych uczniów i to w różnych dziedzinach nauki i sporcie. W starszych klasach ponad 38 procent świadectw to te z paskiem.

Nad wykształceniem 4567 dzieci w szkołach i przedszkolach czuwa 385 nauczycieli. Jednak dzieci cały czas przybywa. W ubiegłym roku w szkołach podstawowych uczyło się 2871 dzieci. W tym roku to już 3099 dzieci. Trudno nawet dziwić się takim przyrostom, skoro w gminie stale przybywa mieszkańców.

Dzieci przybywa, jednak nauczycieli już niekoniecznie. Do końca tego roku 112 przejdzie na emeryturę. To 1/3 wszystkich nauczycieli zatrudnionych w gminie. Trzeba będzie ich zachęcić do dalszej pracy, jednak jakimi sposobami, tego na razie nie wiadomo.

Koszty funkcjonowania oświaty są coraz większe. Braki w subwencji dają się odczuć. Coraz większe sumy na edukację wychodzą z gminnego budżetu.

– Mocne strony gminnej edukacji to przede wszystkim wspaniała kadra dyrektorów i nauczycieli, doskonała baza dydaktyczna i klimat, który mamy w gminie dla edukacji – wylicza Hanna Beda naczelnik wydziału edukacji UM. – Są oczywiście i słabe, a to właśnie starzejąca się kadra nauczycielska, rozrastającą się gmina i rosnące koszty utrzymania oświaty. I z tym ostatnim, jeszcze nie wiem jak sobie poradzimy, ale musimy.

Być może trochę podratuje szkoły jak i gminny budżet suma 6 mln 900 tysięcy złotych, które podzieli radni. Pieniądze te otrzymała gmina z Ministerstwa Finansów na pokrycie najpilniejszych potrzeb. To pieniądze z tzw. „kroplówki” dla samorządów, które przez reformy podatkowe PIS utraciły część dochodów z PIT-ów. W przypadku gminy Aleksandrów Łódzki to niebagatelna suma, bo aż 23 mln złotych w tym roku. Otrzymaliśmy 30 procent utraconej sumy i to pozwoli na pokrycie najpilniejszych wydatków, również w oświacie.

(kbs)

Aktualności