Nowa szkoła już stoi
Rozbudowa Szkoły Podstawowej w Bełdowie zbliża się do końca. Nowy budynek już stoi, ale wewnątrz nadal trwają prace.
Kilkadziesiąt nowych pomieszczeń zdecydowanie pozwoli uniknąć dwuzmianowości i do tego budynek będzie nowoczesny i energooszczędny. Placówka swój wiejski charakter dawno już utraciła. To duża, nowoczesna szkoła, a obecna przebudowa jest już piątą i pewnie ostatnią, bo teren szkolny bardzo się już skurczył.
Podstawówka w Bełdowie budowana jest w systemie „zaprojektuj i wybuduj”.
Inwestycję prowadzi ta sama firma, co w Rudzie Bugaj, czyli „Projprzem budownictwo”. Jak zapewnia kierownik budowy prace idą zgodnie z planem, a firma zgodnie z umową ma jeszcze kilka miesięcy. Nic nie wskazuje na to, by wrześniowy termin roku szkolnego 2024/25 był zagrożony. Aktualnie budynek jest w stanie surowym zamkniętym. Położone są instalacje prądowe oraz wodno-kanalizacyjne. Na ścianach kładziona jest gładź, a podłogi czekają na wykończenie.
– Trudno mówić o rozbudowie, a trzeba mówić o budowie jeszcze raz takiej podstawówki. Od strony dydaktycznej powstanie nawet więcej pomieszczeń niż obecnie dysponuje szkoła. Mamy ten rozmach i nie zamierzamy być skromni, bo zespół, jaki tu ostatecznie powstanie jest na skalę kraju – mówi burmistrz Jacek Lipiński. Pokażcie podobną wieś jak Bełdów, która może poszczycić się tak nowoczesnym edukacyjnym kompleksem.
W ciągu ostatnich kilku lat aleksandrowski samorząd wybudował na tym terenie nowe przedszkole, halę sportową, a starą salę gimnastyczną przerobiono na sale lekcyjne. Wciąż było mało. No to teraz na jakiś czas powinno wystarczyć. Szkoła wzbogaci się o kolejne 1400 metrów kwadratowych. Łącznie na trzech kondygnacjach powstanie kilkadziesiąt nowych pomieszczeń w tym stołówka, szatnie czy oddział przedszkolny. Nowoczesny i energooszczędny budynek wyposażony będzie również w windę. Koszt budowy tego obiektu to ponad 10 mln zł. Pamiętajmy, że to pierwszy Zespół Przedszkolno – Szkolny w Aleksandrowie Łódzkim.
– Kiedy te 30 lat temu zaczynałam tu pracę do bełdowskiej podstawówki uczęszczało zaledwie 40 uczniów. O miejscu dla najmłodszych, czyli przedszkolaków nawet nie myślano. Dziś uczęszcza tu ponad 320 dzieci. Jak nie trudno policzyć to ponad 800 procent więcej –mówi dyrektor Iwona Kowalczyk – Rybczyńska. Po małej wiejskiej szkole nie ma już śladu – dodaje.
(ak)