Czekając na termy
Po Uniejowie i Poddębicach – teraz Aleksandrów Łódzki szykuje się do wykorzystania wód geotermalnych. Znajdujące się pod miastem ciepłe wody być może uda się wykorzystać na początku do ogrzewania mieszkań. Trwają starania o próbny odwiert, który odpowie na to pytanie.
Woda o temperaturze 75 stopni może popłynąć do mieszkań pod jednym warunkiem: zrobienia odwiertu, sprawdzenia czy faktycznie jest to możliwe. A o tym, że mamy wody geotermalne pod miastem mówiło się już od kilku lat. O pieniądze na jego realizację staraliśmy się już od 2016 roku. Niestety rozpatrzony został negatywnie.
– W 2022 roku ponownie złożyliśmy wniosek i też został rozpatrzony negatywnie. W związku z negatywną ceną dwóch poprzednich projektów została aktualnie złożona fiszka projektowa dla projektu ubiegającego się o dofinansowanie w ramach Strategii ZIT Łódzkiego Obszaru Metropolitalnego na lata 2021-2027 pod nazwą „Budowa geotermalnego źródła ciepła”. Roboty budowlane polegać będą na wykonaniu odwiertów oraz części technologicznej źródła geotermalnego oraz połączenie go z istniejącą infrastrukturą ciepłowniczą oraz budowie infrastruktury służącej do magazynowania ciepła ze źródeł geotermalnych.- mówi Radosław Adamski z PGKiM. – Szacunkowa wartość projektu to prawie 85 mln zlotach
W zamian za to otrzymamy odwiert o głębokości 2 tysięcy 600 metrów na terenie ciepłowni, włączenie do istniejącego systemu cieplnego i magazyn energii. Obecnie miejska ciepłownia pracuje na węglu.
– Geotermia nie pokrywałaby 100 procent naszego zapotrzebowania na ciepło, a zakładamy, że byłoby to 50 procent i co ważne – chodziłaby cały rok. Obecnie ciepłownia działa wyłącznie na węglu. Geotermia to przyszłość, która daje wymierne efekty. Ważnym bowiem Dodatkowym aspektem jest to, że wszystkie takie przedsiębiorstwa jak nasze powinny wytworzyć powyżej 50 procent ciepła z odnawialnych źródeł, a wiec geotermii czy biomasy, bo staje się wtedy przedsiębiorstwem efektywnym energetycznie i jako takie ma same korzyści: do takiego przedsiębiorstwa można się podłączać bez problemu, są duże dotacje są do rozwoju sieci i źródeł ciepła. To korzyść też dla klienta, bo przekłada się to wtedy na ceny ciepła. O czystości powietrza nawet nie wspominając – mówi Roman Piechota kierownik wydziału gospodarki cieplnej PGKiM.
Przejście ciepłowni na alternatywne ogrzewanie z wód geotermalnych to tańsze ciepło i przede wszystkim ekologiczne rozwiązanie, które poprawi jakość powietrza. Czy uda się w końcu dokonać odwiertu – czas pokaże . Wniosek czeka na rozpatrzenie i przede wszystkim pieniądze, bez których Aleksandrów nie skorzysta z geotermii. (kbs)