Szyją dla schroniska
Na mieszkańców naszej gminy zawsze można liczyć, nawet w nietypowych sytuacjach. Trwa właśnie kolejna akcja charytatywna, tym razem na rzecz bezdomnych zwierząt. Potrzebne były tylko maszyny do szycia i dobre chęci. Obie te rzeczy znalazły się bez problemu i za moment psy ze schroniska w Psiakowie spać będą na nowych, ocieplanych legowiskach
Do akcji szycia legowisk włączyła się fundacja Akcja Reakcja. To ona udostępniła pomieszczenie czyli swoją świetlice i cześć maszyn do szycia. Resztę sprzętu przyniosły panie, które zgłosiły się do pomocy.
– Kiedyś szyłam zawodowo i teraz to się przydaje – mówi Renata Cyran, której długo nie trzeba było prosić o pomoc. – Mam też psy w domu i wiem co to znaczy, żeby miały ciepło i były najedzone.
– Jesteśmy szczęśliwe, że możemy pomóc, mimo tego ze każda z nas ma obowiązki domowe, bo mamy niepełnosprawne dzieci, to pomagamy przychodząc na godzinkę lub dwie tutaj do świetlicy – mówi Joanna Michałek, która dowodzi grupą szyjących pań. Zastąpiła Annę Michalak z Fundacji Akcja Reakcja, która z uwagi na stan zdrowia musiała zakończyć szycie .
Z materiału, który za darmo przekazała fundacji SOS Zwierz – firma Telimena – ochotniczki z Aleksandrowa uszyły ponad 300 legowisk. Będzie więcej, bo czeka jeszcze ostatnia belka i wtedy dopiero będzie to koniec akcji. Psy z Pisakowa będą miały nowe legowiska, a panie – szyjące satysfakcję, że udało się doprowadzić akcję do końca. O udział w następnych na pewno nie będzie trzeba długo prosić, bo panie deklarują pomoc. (kbs)
