Główna Aktualności Nowe wozy, odnowione strażnice

Nowe wozy, odnowione strażnice

Dodano: Autor: E o

Bezpieczeństwo mieszkańców to jeden z priorytetów aleksandrowskiego samorządu. Władze od dwóch dekad dbają o to, by lokalne jednostki były odpowiednio wyposażone, a strażacy mieli możliwość doskonalenia swoich umiejętności i pracy na najnowocześniejszym sprzęcie. O rozwój własnych umiejętności i unowocześnianie swoich jednostek aktywnie dbają też sami strażacy. Ci z Rąbienia i Prawęcic wzbogacili się właśnie o nowe wozy. W Rąbieniu powstaje też nowa strażnica, a ta z Prawęcic przeszła już termomodernizację.

Specjalny ciężki samochód ratownictwa technicznego, wyposażony w hydrauliczny dźwig samochodowy to nowy nabytek ochotników z Rąbienia. Pozwoli strażakom na jeszcze szerszy zakres działań ratowniczych.

Będziemy wykorzystywać go do przede wszystkim do akcji związanych z wypadkami samochodowymi na drodze ekspresowej – mówi Mariusz Kamiński, naczelnik OSP Rąbień. – Pojazd został przekazany przez Komendę Wojewódzką Straży Pożarnej w Łodzi z JRG 8.

Wóz trafił do Rąbieniu nieodpłatnie.

Udało się todzięki bardzo dobrej współpracy z Komendantem
Wojewódzkim Państwowej Straży Pożarnej –
informuje burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego, Jacek Lipiński. – Oby ten samochód nigdy nie miał powodów do wyjazdu.

            Jak przekonuje nadbryg. Grzegorz Janowski, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, OSP w Rąbieniu to jednostka godna naśladowania.

– Jest jedną z najlepiej przygotowanych, jeśli chodzi o możliwości bojowe i operacyjne – podkreśla. – Posiada bardzo dobry tabor, a druhowie są niesamowicie wyszkoleni. OSP Aleksandrów oraz Rąbień to ścisła wojewódzka czołówka.

            Choć nowy wóz ochotników z Rąbienia wykorzystywany będzie przede wszystkim do działań ratownictwa drogowego, znajdzie zastosowanie również w innych sytuacjach, choćby w przypadku wiatrołomów. Mimo, że ma już swoje lata (rocznik 1993), przejechał do dziś zaledwie 70 tysięcy kilometrów. Jest też niezawodny i w pełni sprawny.

            Sprawność bojowa gminnych jednostek jest coraz większa. Liderem, niezmiennie od lat, jest jednostka z Aleksandrowa. Rąbień również plasuje się w czołówce wyjazdowości i wyszkolenia strażaków. Dla władz gminy to powód do satysfakcji, dla mieszkańców większebezpieczeństwo.

Zdecydowanie tak. To są dwie jednostki, które, można powiedzieć, są jednostkami nawetnie półzawodowymi, ale praktycznie to są jednostki zawodowe, mimo że złożone formalnie rzecz biorąc z ochotników. Za chwilę oddajemy piękną nową strażnicę która teżbędzie ważnym momentem w historii tej jednostki. Będzie to strażnica na miarę XXI wieku.

W przypadku strażnicy mówimy już o ogromnym dofinansowaniu, zarówno z budżetu gminy, jak i z budżetu Komendy Głównej Państwowej Straży
Pożarnej.

            Zmiany nie ominęły również jednostki z Prawęcic, która doczekała się termomodernizacji strażnicy i nowego samochodu, który przyda się do działań kontrolno-rozpoznawczych.

Koszt tego samochodu to kwota ponad 117 tysięcy złotych. Niemal 70 tysięcy to środki gminne, 10 tysięcy środki własne jednostki, reszta to dofinansowanie z KG PSP – zdradza Marek Stefaniak, prezes OSP w Prawęcicach.

            Nowe auto marki Dacia ma napęd na cztery koła, jest w pełni oznakowane, wyposażone w syrenę alarmową, radiostację, gaśnicę oraz koc gaśniczy. Do tego zestaw PSP R1, czyli w pełni wyposażoną torbę ratowniczą i defibrylator. Nowy samochód cieszy, podobniejak ocieplona strażnica, która dzięki nowej elewacji zyskała nie tylko nowy blask. W budynku jest też zdecydowanie cieplej, co przekłada się na konkretne oszczędności związane z jego ogrzewaniem. Oprócz nowej elewacji, na dachu budynku pojawiły się panele fotowoltaiczne, a w świetlicy klimatyzatory. Koszt wszystkich prac przekroczył 330 tysięcy. 

Finansowane było to poprzez „Prym” w Parzęczewie. Był jeszcze tak zwany wkład własny, który zapewnił nam aleksandrowski urząd. Mowa o ponad 40 tysiącach. Mogliśmy liczyć też na pomoc władz Aleksandrowa i urzędników w przygotowaniu wniosku. Bez tego nie dalibyśmy sobie rady.

Bezpieczeństwo mieszkańców to oczko w głowie każdego profesjonalnego samorządu. By je zapewnić, konieczne jest wspieranie lokalnych jednostek ochotniczych – zarówno finansowe, jak i merytoryczne. W Aleksandrowie to
codzienność i priorytet.

Jacek Czekalski

Aktualności