Zostali wicemistrzami Polski w curlingu
W Łodzi w jedynej w Polsce hali curlingowej odbyły się Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych. Maja i Antoni Frynia zostali wicemistrzami Polski par mieszanych. Jaś Witkowski z Basią Witkowską dobrze zaprezentowali się podczas zawodów. Wszyscy pochodzą z Rąbienia.
W miniony weekend w łódzkiej hali curlingowej o medale rywalizowali najmłodsi polscy curlerzy. Zawody stały na wysokim poziomie i obfitowały w efektowne zagrania i niespodziewane zwroty akcji. W kategorii juniorów młodszych Antek Frynia wraz z Jaśkiem Witkowskim, zdobyli srebrne medale. Maja Frynia i Basia Witkowska zajęły 4. miejsce.
W kategorii juniorów młodszych par mieszanych Maja i Antek Frynia zostali wicemistrzami Polski. Jasiek Witkowski wspólnie z koleżanką z Łodzi Ludmiłą Janczar uplasowali się na 5. miejscu. Basia Witkowska w parze z kolegą z Łodzi Bartłomiejem Mosiołkiem zajęli 11. miejsce.
– Curling to bardzo fajny i ciekawy sport. Od najmłodszych lat można trenować, niektórzy grają nawet w wieku 70 lat. Co ważne, to jest również sport dla niepełnosprawnych – startują na igrzyskach olimpijskich, jedyna różnica jest taka, że nie mogą szczotkować kamieni – zaznacza Marta Szeliga-Frynia, mieszkanka Rąbienia, która pokochała tę dyscyplinę sportu.
Igrzyska olimpijskie w 2002 roku były przełomowe dla Pani Marty, ponieważ na dobre zakochała się w tym sporcie. W Polsce zaczęła trenować rok później.
– 15 lat czekaliśmy na halę z prawdziwego zdarzenia, którą nie tak dawno oddano w Łodzi. Bardzo się cieszymy, że możemy w komfortowych warunkach trenować ten sport – dodaje Marta Szeliga-Frynia.
Pasjonatka tej dyscypliny sportu ma prawie 100 meczów rozegranych w reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy i świata. Zdobyła 20 medali podczas mistrzostw Polski. Curling stał się sposobem na życie i ogromną pasją, którą została zarażona również rodzina.