Parking malutki, ale mieszkańcy i tak się cieszą
Na tę chwilę czekali mieszkańcy Alei Wyzwolenia dość długo, ale się doczekali. Od dwóch tygodni mają do dyspozycji 10 nowych miejsc parkingowych. Udało się je utworzyć zajmując część przyblokowej zieleni, która i tak była rozjeżdżana przez parkujące pojazdy. To zwycięski projekt Aleksandrowskiego Budżetu Obywatelskiego, który właśnie zrealizowano.
– Aż trzy razy składałam wnioski do budżetu obywatelskiego i wreszcie się udało. Cieszymy się oczywiście bardzo, choć parking jest mały. Większego jednak się nie dało, ale mam nadzieję, że wystarczy na potrzeby mieszkańców – mówi radna Irena Kajszczak, która pomagała mieszkańcom w złożeniu projektu.
Oprócz miejsc postojowych jest też dojście do parkingu i planowane są nowe nasadzenia. Wystarczyły dwa tygodnie, by projekt zrealizowano.
Koszt inwestycji to ok. 100 tys. zł.
– Wybudowaliśmy te 10 miejsc postojowych, bo tylko tyle miejsca udało się wygospodarować. Wiem, że potrzeby są o wiele większe. Niestety pasa drogowego nie poszerzymy – mówi Danuta Antczak—Mastalerz naczelnik wydziału inwestycji UM.
Jednak to co się udało i tak cieszy mieszkańców, którzy codziennie mają problem z zaparkowaniem auta pod blokiem.
Miejsca, które powstały są kosztem terenu zielonego. I prawdopodobnie będą ostatnimi dodatkowymi miejscami parkingowymi na alei Wyzwolenia. Gęstość zabudowy i szerokość jezdni nie pozwala na kolejne budowy, bo parkingi zamieniłyby tą zieloną ulicę w betonowe osiedle, a tego nikt już nie chce. (kbs)