Niech żyje bal!
Dzisiejsi seniorzy znacząco odbiegają od ukształtowanego przed laty stereotypu. Ich świat nie zamyka się w czterech ścianach. Przeciwnie – są aktywni, rządni wiedzy i nowych wrażeń. Dowodów na to, zwłaszcza w Aleksandrowie, jest wiele. Można się było o tym przekonać w czasie aleksandrowskich obchodów Dnia Seniora.
Świętowaliśmy dwa dni – mówi Irena Kajszczak – Kierownik Centrum Pomocy Rodzinie i Usług Socjalnych. – Pierwszy dzień to konferencja, na której omówiliśmy działalność na rzecz seniorów, chwaląc się trochę tym co robimy i z jakich aktywności korzystać mogą seniorzy w naszych placówkach. Była też prelekcja o tym, jak żyć szczęśliwie i międzypokoleniowy koncert.
– Wskazywałam dziś słuchaczom drogowskazy szczęścia – uśmiecha się dr socjologii i terapeuta, Monika Mularska-Kucharek. – Drogowskaz szczęścia to wskazówka jak żyć, będąc szczęśliwym. To moja autorska koncepcja, ponieważ zawodowo zajmuję się jakością życia, ale również dobrostanem psychicznym. Rozmawialiśmy więc co warto robić i czego przestrzegać na co dzień, żeby cieszyć się dobrym zdrowiem psychicznym. A myślę, że to zdrowie dzisiaj naprawdę zyskuje na wartości, bo mamy epidemię depresji.
Dr Mularska-Kucharek przekonywała seniorów m.in., że życie jest sinusoidą, mamy w nim więc wzloty i upadki. Zachęcała też, by zaakceptować fakt, iż życie to nieustanne zmiany.
– Przede wszystkim zmieniamy się my sami – podkreśla. – Nie na wszystko mamy wpływ. Jedną z takich spraw jest starość, która czy tego chcemy czy nie i tak pojawi się w naszym życiu. Tego nie unikniemy, ale to jak ją przeżyjemy zależy już tylko od nas.
Drugi dzień obchodów Dnia Seniora upłynął już pod znakiem zabawy. Bal, zorganizowany w hotelu Jan Sander rozpoczął się pokazem sukni wieczorowych, przygotowanym przez Annę Piekarską.
– To już piąta edycja w Aleksandrowie, którą organizujemy we współpracy z gminą i oczywiście Irenką Kajszczak, która zaakceptowała mój pomysł, który przez kilka lat zyskał taką markę, że dziś realizujemy pokazy w całej Polsce. Sama jestem seniorką, chcę więc pokazać piękno w każdym wieku. A co dziś jest w modzie? Modny senior jest optymistyczny, zadbany, świadomy swoich praw i obowiązków.
Z tak postawioną diagnozą zgadzają się również inni seniorzy. Wśród uczestników balu pojawiały się i takie opinie:
– Emerytura, dojrzałość nie zwalnia nas z możliwości zabawy, zadbania o siebie zarówno w fizycznym jak i psychicznym aspekcie. Musimy mieć do tego dystans, bawić się, odkrywać siebie na nowo. Dzisiejszy senior powinien być szczęśliwy. To się udaje, mamy dobre rodziny, wnuczki. Aleksandrów również jest miastem bardzo przyjaznym seniorom. Wszystko jest blisko, pamięta się o nas, organizuje się dla nas wiele atrakcji.
Czego życzyć seniorom? Jak sami przekonują potrzeba im przede wszystkim zdrowia i dystansu do otaczającego świata i generowanych przez niego problemów.
– Jesteśmy sprawdzonymi przyjaciółmi, więc w przededniu państwa święta raz jeszcze życzę wszystkiego, co wam potrzebne – zwrócił się do seniorów burmistrz, Jacek Lipiński. – Życzę też przede wszystkim jak najwięcej inspiracji do tych aktywności, które państwo realizują i z których państwo jesteście naprawdę słynni na terenie naszego samorządu. A w dużej mierze, żebyśmy jako ten sprawdzony przyjaciel umożliwili wam organizowanie tych form aktywności.
W balu uczestniczyło 250 seniorów.
jc