Główna Aktualności Aleksandrów Łódzki łączy siły dla Milenki – 15-latka walczy o powrót do zdrowia

Aleksandrów Łódzki łączy siły dla Milenki – 15-latka walczy o powrót do zdrowia

Dodano: Autor: E o

Dramat jednej chwili

Wracała jak każdego dnia ze szkoły. Z uśmiechem na twarzy, pełna planów i marzeń. Jedna chwila zmieniła wszystko. 15-letnia Milenka z Nowego Adamowa została potrącona przez samochód jadący w kierunku Aleksandrowa. Dziś walczy o życie, a przed nią i jej rodziną najtrudniejsze miesiące – pełne niepewności, bólu i nadziei. Jak zwykle i tego fatalnego dnia, a było to 27 stycznia br. zadzwoniła do domu, że wychodzi ze szkoły – „kocham Cię mamuś, niedługo będę”. Były to ostatnie słowa z ust nastolatki. Czy kiedykolwiek rodzice usłyszą jeszcze jej głos – tego nie wie nikt. Milena walczy o życie w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Jej stan jak mówią lekarze jest bardzo ciężki, ale stabilny. Ma wewnętrzne obrażenia całego ciała, roztrzaskane kręgi szyjne, ale co najgorsze uszkodzony pień mózgu.

Tym razem się nie udało

Do szkoły na pobliskim Teofilowie chodziła jedynie pół roku. Była w pierwszej klasie szkoły ponadpodstawowej. Wcześniej uczęszczała do bełdowskiej podstawówki. Okolice skrzyżowania Starego Adamowa z Nowym nie były jej obce. Krajową drogę 72 przekraczała tysiące razy. Tym razem tysiąc pierwszy był tym tragicznym. Z ustaleń świadków wynika, że dziewczynka przepuściła tira, a następnie weszła wprost pod nadjeżdżającą osobówkę. Ewidentnie jej wina. Z miejsca zdarzenia zabrana helikopterem. Pierwsza diagnoza nie dawała szans na przeżycie.

Miesiąc po wypadku

Już ponad miesiąc przy szpitalnym łóżku dzień w dzień stoją zrozpaczeni rodzice. Milenka odzyskała przytomność, zaczęła ruszać kończynami i na pytanie ile masz lat – trzy razy pokazuje dłoń. Tak jakby wszystko rozumiała i pamiętała. Zaintubowana, obolała z wieloma kablami podłączonymi, gdzie tylko się da patrzy i słucha – tyle z kontaktu. U boku ma ulubioną maskotkę, a za rękę trzyma na zmianę mama lub tata. Wciąż lekarze walczą o jej zdrowie, ale droga do powrotu do normalności będzie długa i wyboista.

Z OIOMu na oddział neurochirurgii, a potem nie wiadomo

Obecnie Milena przybywa na oddziale intensywnej opieki medycznej. Kiedy jej stan przez dłuższy czas będzie stabilny, a wszelkie obrzęki ustąpią zostanie przeniesiona na oddział neurologiczny. Ile tam pozostanie tego nie wie nikt. Wiadomo jednak, że przed Milenką wielomiesięczna rehabilitacja i kosztowna opieka medyczna. Rodzina staje przed ogromnym wyzwaniem – nie tylko emocjonalnym, ale i finansowym. Koszty leczenia przewyższają ich możliwości, dlatego społeczność Aleksandrowa Łódzkiego musi działać.

Siła lokalnej społeczności

Aleksandrów Łódzki nie raz udowodnił, że potrafi się jednoczyć w obliczu tragedii. Tym razem mieszkańcy mobilizują się, by pomóc Milence stanąć na nogi. Już 9 marca, podczas Dnia Zdrowia i Urody, Aleksandrowskie Forum Społeczne organizuje zbiórkę publiczną na rehabilitację i opiekę medyczną dla dziewczynki. Każdy, kto weźmie udział w wydarzeniu, może dorzucić swoją cegiełkę – liczy się każda złotówka, każde dobre słowo, każda iskierka nadziei. Dodatkowo uruchomiono możliwość wsparcia poprzez wpłaty na stronie www.siepomaga.pl/milena-wojtczak. Dziś Milenka i jej bliscy mierzą się z najtrudniejszym wyzwaniem w swoim życiu. Tak naprawdę w tej sytuacji mógł być każdy z nas. Teraz każdy z nas może sprawić, że ich walka będzie, choć odrobinę lżejsza. Pomóżmy jej wrócić do świata, który na nią czeka – do szkoły, do przyjaciół, do przyszłości pełnej marzeń.

(ak)

Aktualności